Fundacja uruchomiła zbiórkę pieniędzy na pomoc dzieciom z miasteczka Dowbysz, najbardziej polskiej miejscowości na Ukrainie. Ponad połowa z 5 tys. mieszkańców to Polacy.
"Chcemy, by po roratach w kościele w Dowbyszu i sąsiednich wsiach dzieci mogły zjeść coś słodkiego, zestaw czekoladowy lub po prostu bułkę z mlekiem. Planujemy na jedno dziecko wydać jednorazowo 80 hrywien, czyli około 13 złotych" – informują organizatorzy zbiórki.
Fundacja chce zebrać 3 tys. 300 złotych, blisko 20 tys. hrywien, co pozwoli ufundować polskim dzieciom 250 słodkich prezentów. "Jeśli zbierzemy więcej – obdarujemy większą liczbę dzieci. Jeśli mniej – mniejszą..." – podkreślają inicjatorzy.
Głównym organizatorem tej akcji jest pochodzący z Dowbysza Maksym Garbowski, kończący studia w Polsce.
Fundacja Joachima Lelewela działa już od prawie 30 lat. Pomaga naszym rodakom na Litwie, Białorusi, Ukrainie i w Kazachstanie.
Więcej informacji na stronie PolakPomaga.pl.