Kolejka po Kubicę

Kolejka po Kubicę

Dodano: 
Według nieoficjalnych informacji w przyszłym sezonie F1 Robertem Kubicą zainteresowana jest ekipa Haas. O Polaka ma się też starać Racing Point
Według nieoficjalnych informacji w przyszłym sezonie F1 Robertem Kubicą zainteresowana jest ekipa Haas. O Polaka ma się też starać Racing Point Źródło: fot. XPB/PA Images/Forum
Łukasz Majchrzyk || Chętnych do zatrudnienia Roberta Kubicy nie brakuje. Polak znów pokazał, że ma wielką zdolność do wychodzenia z kłopotów.

Jedno z najsłynniejszych powiedzeń Marka Twaina o tym, że pogłoski o jego śmierci są stanowczo przesadzone, idealnie pasuje do kariery najlepszego polskiego kierowcy. Już wiele razy wydawało się, że nic z tego nie będzie, że pogrzebał swoje szanse i nie będzie chętnych, żeby go zatrudnić. Tak już było po wypadku w Ronde di Andora, gdy najpierw były poważne obawy, czy Polak przeżyje, a potem nie było wiadomo, czy wróci do zdrowia. Przeszedł kilka operacji, opiekowali się nim światowej sławy chirurdzy, miał dostęp do najlepszych metod rehabilitacji, ale i tak były powody, by wątpić, czy kontuzjowana ręka pozwoli mu kiedykolwiek usiąść za sterami wyścigówki. Ręka niby spisywała się coraz lepiej, ale przecież przy ogromnych prędkościach rozwijanych na torze Formuły 1 trzeba być sprawnym w stu procentach, bo najmniejszy błąd może oznaczać wypadnięcie z toru. Nie ma miejsca na błąd, na zawahanie – trzeba reagować błyskawicznie i bez zawahania.

Czytaj też:
Robert Kubica odchodzi z Williamsa. Negocjuje z innymi teamami

Więcej możesz przeczytać w 50/2019 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także