"Nie wiem, co bym zrobił w tamtym czasie". Terlikowski odpowiada na zarzuty

"Nie wiem, co bym zrobił w tamtym czasie". Terlikowski odpowiada na zarzuty

Dodano: 
Tomasz Terlikowski
Tomasz Terlikowski Źródło: PAP / Jacek Bednarczyk
"Bardzo chciałbym powiedzieć, że byłbym bohaterem, ale nie wiem, czy bym nim był. Bardzo chciałbym powiedzieć, że wiem, że nie byłbym sprawcą, ale nie ma we mnie odwagi, by to napisać" – napisał na Facebooku Tomasz Terlikowski w odpowiedzi na burzę, jaką wywołał jego wcześniejszy wpis.

W związku z przypadającą dziś 75. rocznicą wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau głos na Twitterze zabrał publicysta tygodnika "Do Rzeczy" Tomasz Terlikowski. Jego wpis wywołał falę komentarzy. "Myśląc o Auschwitz warto pamiętać, że to nie jest tak, że tylko oni, mityczni naziści, Niemcy byli do tego zdolni. My też jesteśmy. Dzisiaj i teraz. Wcale nie jesteśmy lepsi" – napisał Tomasz Terlikowski. Wielu z użytkowników Twittera uznało wpis publicysty za relatywizujący niemieckie zbrodnie i niezgodny z prawdą.

Czytaj też:
"Dobrze się Pan zastanowił, co Pan pisze?". Burza po wpisie Terlikowskiego

Terlikowski wytłumaczył, że Holokaust czy Gułag pokazuje nam prawdę o ludzkiej naturze. "Wygodnie jest myśleć, że takie rzeczy mogli robić tylko inni: Niemcy, Rosjanie, ale że ja, że my to nigdy byśmy czegoś takiego nie zrobili. Problem polega na tym, że Holokaustu dokonali zwyczajnie Niemcy i Austriacy, Gułag tworzyli zwyczajni ludzie. Nikt z nich nie urodził się potworem, wielu z nich uważało, że to oni są ofiarami i że się bronią" – wyjaśnił.

Publicysta "Do Rzeczy" podkreślił, że nie wiem, co by robił w tamtym czasie. "Bardzo chciałbym powiedzieć, że byłbym bohaterem, ale nie wiem, czy bym nim był. Bardzo chciałbym powiedzieć, że wiem, że nie byłbym sprawcą, ale nie ma we mnie odwagi, by to napisać. Cieszę się, że jest tylu bohaterów wśród moich czytelników, tylu świętych i herosów, z żalem muszę jednak powiedzieć, że nie było ich aż tylu w tamtym czasie. I ja też nie wiem, czy bym nim był. Jestem grzesznikiem, wiem do czego jestem zdolny nawet teraz, i dlatego nie wiem, co bym zrobił w tamtym czasie. Cieszę się, że wśród czytelników tak wielu jest świętych, bohaterów, patriotów. To wspaniale, ale pozwólcie, że zachowam swoją opinię na temat tego, do czego zdolny jest człowiek" – czytamy.

facebook

Źródło: Facebook
Czytaj także