Sejm przyjął przepisy uzupełniające tarczę antykryzysową. To pakiet nowych rozwiązań, które mają łagodzić skutki kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa. Opozycja jednak od początku krytykuje propozycje PiS.
– Dla rządu PiS priorytetem jest ratowanie banków, bo w tym pakiecie 70 mld zł zostało przeznaczonych na ratowanie sektora bankowego. NBP obniża stopy procentowe, co sprawi, że kredyty dla banków będą jeszcze tańsze. Szkoda, że nie dla ludzi. Na ratowanie służby zdrowia przeznacza dziesięciokrotnie mniejsze środki – mówił Robert Biedroń w programie Polsat News.
Kandydat Lewicy w wyborach prezydenckich odniósł się również do ostatnich doniesień, zgodnie z którymi rząd ma wprowadzić nowe restrykcje w walce z koronawirusem. Wśród obostrzeń ma się znaleźć nakaz noszenia maseczek.
– Maseczki nie będą obowiązkowe, bo ich po prostu, najnormalniej w świecie brakuje. Brakuje nie tylko dla zwykłych obywateli, ale co gorsza brakuje dal tych, którzy dzisiaj na pierwszej linii walki z koronawirusem niosą pomoc. To są zaniedbania tego rządu– mówił Robert Biedroń w rozmowie z Piotrem Witwickim.
Czytaj też:
Hołownia o wyborach: Ustawiony wyścig, przekupiony sędzia, ale walczę do końca
Czytaj też:
Bohaterska postawa dziennikarza TVP. Pomógł ofierze bandytów