TVP Info opublikowało nagranie z nocnego wiecu kandydata Koalicji Obywatelskiej w Aleksandrowie Łódzkim. Stacja zwraca uwagę na formę wypowiedzi Trzaskowskiego oraz ożywioną gestykulację polityka.
– Ale słuchajcie, jest naprawdę blisko, jest tak blisko, a może już ta decyzja nawet zapadła, tego nie wiemy, żeby po prostu w ten poniedziałek był święty spokój. Żeby nagle się okazało, że jeden pan wykręca numer i nikt nie odbiera. Żeby zostawić tych kłótliwych ludzi, niech siedzą dalej w tych okopach i niech z nich nie wychodzą – stwierdził Trzaskowski.
– A czasami, słuchajcie, jak już zaczniemy budować i odbudowywać, to sami pójdziemy do nich, do tych okopów i ich wyciągniemy z tych okopów i powiemy im: zobaczcie jak słońce świeci, nic się nie dzieje. Nie ma Niemców, jesteśmy sami, my, Polki i Polacy, uśmiechnięci – mówił kandydat KO na prezydenta.
Nietypowe zachowanie kandydata KO, które uwieczniły kamery skomentował Rafał Ziemkiewicz.
"Nie sądziłem, ze na ostatniej prostej będę podawał Trzaskowskiego, ale on naprawdę przyćmił Petru i dorównał Kidawie. Z tym że Kidawa była przynajmniej kulturalna i dobrze wychowana" – napisał publicysta na Twitterze, nawiązując do serii wpadek, jakie w przeszłości stały się znakiem rozpoznawczym Ryszarda Petru i Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.
Czytaj też:
Ostatnia prosta kampanii. Trzaskowski wysuwa się na prowadzenieCzytaj też:
Były opozycjonista: Andrzej Duda uosabia ideały "Solidarności"