Spięcie w TVN24. Olejnik kontra poseł Solidarnej Polski

Spięcie w TVN24. Olejnik kontra poseł Solidarnej Polski

Dodano: 
Poseł PiS Jan Kanthak
Poseł PiS Jan Kanthak Źródło: PAP / Leszek Szymański
Dziennikarka TVN Monika Olejnik wytknęła posłowi Janowi Kanthakowi nieznajomość konstytucji. – Powinien pan dostać pałę z prawa – powiedziała.

Do ostrego spięcia doszło w programie "Kropka nad i", gdzie dyskutowano o wyborach korespondencyjnych. Olejnik pytała Kanthaka, kiedy tą sprawą zajmie się prokuratura.

– Nie widzę żadnych powodów, żeby prokuratura wszczynała jakiekolwiek postępowanie, ponieważ uważam, że była podstawa, aby Państwowa Wytwórnia Papierów Wartościowych zaczęła wydruk kart do głosowania – tłumaczył polityk.

Dalej dziennikarka dopytywała Kanthaka, kto zgodnie z konstytucją organizuje w Polsce wybory.

– Konstytucja mówi miedzy innymi, że wybory mają być wolne, równe, bezpośrednie – odparł poseł. – Kto organizuje wybory? – zapytała jeszcze raz Olejnik. – Nie pamiętam, czy w Konstytucji jest zapis mówiący o PKW, że ona ma organizować. Według mojej wiedzy nie ma takiego przepisu – powiedział Kanthak.

– Powinien pan dostać pałę z prawa, skoro pan nie wie, co jest w Konstytucji – oceniła prowadząca program. – Całe szczęście pani nie jest wykładowcą, który będzie mnie oceniał – skontrował polityk. – To trochę pana kompromituje – powiedziała Olejnik.

Czytaj też:
Wałęsa przyjechał do kościoła. Tak potraktował żebrzącą dziewczynkę

Źródło: TVN24
Czytaj także