Z powodu obfitych opadów deszczu istnieje ryzyko, że konieczny będzie demontaż tymczasowego rurociągu i mostu pontonowego, znajdującego się na Wiśle. To oznaczałoby kolejny zrzut ścieków do rzeki. O takiej możliwości poinformował na Twitterze prezydent stolicy Rafał Trzaskowski.
"Opady w całym kraju zwiększają poziom wody w Wiśle. Wojsko sygnalizuje, że konieczny może być czasowy demontaż mostu pontonowego z tymczasowym rurociągiem do #Czajka. W takim wypadku ponownie rozpoczniemy ozonowanie ścieków i wzmożone kontrole jakości wody. #RzetelnieoCzajce" – napisał Trzaskowski.
Do awarii kolektora przesyłającego ścieki do "Czajki" doszło w sobotę 28 sierpnia. W związku z tym nieczystości zaczęły trafiać do Wisły. To już druga awaria w tej oczyszczalni skutkująca zrzutem ścieków do rzeki.
W związku z sytuacją prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zwrócił się w poniedziałek 31 sierpnia o pomoc do rządu. Premier Mateusz Morawiecki odpowiedział pozytywnie i podjął decyzję o udzieleniu wsparcia Warszawie.
Tak jak rok temu, tak i teraz wojsko rozpoczęło budowę mostu pontonowego, po którym zostaną ułożone rury do przesyłu ścieków. Na początku września minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował, że przeprawa jest już gotowa.
Czytaj też:
Reforma sądownictwa. PiS ma nową koncepcjęCzytaj też:
"Sytuacja jest pod kontrolą". Rzecznik rządu uspokaja