Poseł Konfederacji odniósł się za pośrednictwem mediów społecznościowych do ogłoszonej dziś przez premiera decyzji o zamknięciu cmentarzy od soboty do poniedziałku.
"Władza standardowo, silni wobec słabych, a słabi wobec silnych" – ocenił Artur Dziambor, zarzucając rządzącym, że nic nie robią z portestami, jakie odbywają się w całej Polsce w związku z orzeczeniem TK ws. aborcji, a zakazują ludzi odwiedzić na cmentarzu swoich zmarłych bliskich. "Czekam na zdjęcie Kaczyńskiego wjeżdżającego w niedzielę bez trybu, ja idę dziś" – napisał.
Poseł zaapelował, aby wszyscy, którzy mogą udali się dziś na cmentarze. "Pamięć dla najbliższych, jest oczywista, ale pomóżmy też tym, którzy zadbali byśmy w te dni mieli znicze, byśmy mieli kwiaty. Ponieśli koszty, których nikt nie zwróci" – wyjaśnił.
Czytaj też:
Rząd informuje o zamknięciu cmentarzy. Trzaskowski: Kpina
Czytaj też:
"Jesteśmy w nadzwyczajnym momencie historii". Ważny apel dziennikarza: Ratujmy ludzi tu i teraz