Sensacyjne ustalenia "SE". Bałagan w ratuszu lub intryga były powodem odwołania Pawła Rabieja

Sensacyjne ustalenia "SE". Bałagan w ratuszu lub intryga były powodem odwołania Pawła Rabieja

Dodano: 
Rafał Trzaskowski (PO). W tle Paweł Rabiej (Nowoczesna)
Rafał Trzaskowski (PO). W tle Paweł Rabiej (Nowoczesna) Źródło:PAP / Radek Pietruszka
"Super Express", powołując się na informatora z warszawskiego ratusza, twierdzi, że dymisja Pawła Rabieja jest efektem bądź totalnego bałaganu w stołecznym urzędzie bądź intrygi, która miała pozbawić polityka Nowoczesnej stanowiska.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podjął we wtorek decyzję o zdymisjonowaniu swojego zastępcy odpowiedzialnego za ochronę zdrowia Pawła Rabieja. To efekt ustaleń dziennikarzy "Faktów" TVN, z których wynika, że wiceprezydent Warszawy w szczycie pandemii udał się... na urlop do Grecji. Co więcej, nikogo w stołecznym ratuszu o tym nie poinformował. Paweł Rabiej był odpowiedzialny m. in. za kwestie związane właśnie z ochroną zdrowia. Jego obowiązki przejęła Renata Kaznowska.

Jak jednak twierdzi "Super Express" dymisja Pawła Rabieja może mieć drugie dno. Według informatora gazety "urlop [wiceprezydenta Rabieja – przy.red.] był wcześniej planowany, wniosek złożony i są na to dowody. A wiceprezydent mógł sądzić, że jego wniosek został zaakceptowany". tak wynika z zapisu wewnętrznej korespondencji w warszawskim ratuszu.

"Pana wniosek został zarejestrowany w systemie urlopowym w dniu 26 10, jako wniosek o 5 dni urlopu w dniach 2-6 listopada. Wniosek został automatycznie wysłany do zatwierdzenia przez bezpośredniego przełożonego, czyli PRT. Przełożony dostaje automatycznie maila że taki wniosek wpłynął, jakich dni dotyczy i ma obowiązek go rozpatrzyć. Na pewno został więc poinformowany o zaplanowanym urlopie" – wiadomość o takiej treści miał otrzymać Paweł Rabiej po wystąpieniu o urlop.

Dziennikarze gazety zapytali Rafała Trzaskowskiego o kwestię wiadomości, jakie otrzymał Paweł Rabiej odnośnie swojego urlopu. Na pytanie odpowiedziała rzecznik prezydenta Warszawy.

– Urlop wiceprezydenta odpowiadającego za obszar zdrowia w tak trudnej sytuacji epidemicznej jest niedopuszczalny. Prezydent Rafał Trzaskowski nie został poinformowany przez p. Pawła Rabieja o swoich planach urlopowych. Nie wydal żadnej zgody na urlop w tak trudnym czasie - powiedziała Karolina Gałecka.

Gazeta pisze jednak, że nawet jeśli decyzja o urlopie byłaby odmowna, to Rabiej nie powinien zostać zwolniony. Przebywał bowiem wtedy na pracy zdalnej.

Czytaj też:
Od soboty ograniczenia w funkcjonowaniu galerii. Jest rozporządzenie
Czytaj też:
Kolejny transfer do partii Hołowni

Źródło: se.pl
Czytaj także