Ministerstwo Zdrowia poinformowało w środę o potwierdzeniu koronawirusa u kolejnych 15 362 osób. Najwięcej przypadków stwierdzono na Śląsku. Zmarło 674 chorych, najwięcej od początku epidemii.
Do najnowszych danych podanych przez resort zdrowia odniósł się prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego. Nawiązując do rekordu zgonów, Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że "to nie jest jakaś tam liczba". "To czyiś dziadkowie, rodzice, rodzeństwo, dzieci, przyjaciele i znajomi" – wskazał, dodając że życie wielu z tych osób można było uratować.
"Ile jeszcze będziemy tolerować rządową amatorszczyznę w służbie zdrowia?!" – zakończył w swój wpis na Twitterze.
Czytaj też:
"Zagrożenie dla życia i zdrowia pacjentów". NRL chce odrzucenia projektu ustawyCzytaj też:
W grudniu będzie dodatkowa niedziela handlowa