Lubelski ksiądz zrzuca sutannę. "Jestem gejem, odchodzę"

Lubelski ksiądz zrzuca sutannę. "Jestem gejem, odchodzę"

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay / Domena publiczna
Ks. Łukasz Kachnowicz ogłosił na Facebooku rezygnację z kapłaństwa. Swojemu biskupowi napisał, że jest gejem.

"Otóż mój biskup doskonale wie, że odchodząc wyraziłem jasno, że początkowo myślałem o rocznym urlopie, ale ostatecznie zdecydowałem się odejść w ogóle. Napisałem mojemu biskupowi, że jestem gejem i nie widzę miejsca dla siebie w Kościele jako ksiądz. Urlop roczny nie ma sensu, bo za rok nie przejedzie mi bycie gejem" – przekonuje Kachnowicz.

Dalej tłumaczy, że nie chciał dłużej żyć pod ciężarem wypierania prawdy o sobie. "Życie w ciągłym wyparciu prowadzi do opłakanych skutków, które mogą krzywdzić także ludzi dookoła. Depresja, sięganie po alkohol, który odbiera rozum. Nie mogłem juz tak żyć, bo zacząłem się bać swojego życia" – pisze.

Jego zdaniem Kościół w Polsce jest homofobiczny. "W ostatnim czasie zaczęła narastać w Kościele w Polsce narracja, w której słowo gej, LGBT, homoseksualizm łączone są z zagrożeniem, ze złem, ze strachem. To także napisałem mojemu biskupowi, że pasterze zapomnieli, że w Kościele są także osoby LGBT. Osoby, które mają swoje uczucia" – tłumaczy.

Kachnowicz pisze też, że "pasterze Kościoła w Polsce w ostatnim czasie opuścili swoje owce, które mają nieheteronormatywną tożsamość i nie przejmują się tym, jak trudno jest im obecnie w Kościele. Coraz trudniej było mi być księdzem i to księdzem-gejem i tak po prostu przyglądać się temu, samemu żyjąc w ukryciu".

"Zarzuca mi się wspieranie LGBT. Przyjmuję ten zarzut. Tak, wspieram LGBT+. Nie żadną ideologię. Nie spotkałem dotąd ideologi. Spotkałem za to wielu ludzi, których oznaczają literki LGBT+. Tak, stanę z nimi ramię w ramię na kolejnych marszach" – zapowiada.

Jak przypomina Onet, w czerwcu ks. Łukasz Kachnowicz poinformował, że przez rok nie będzie wykonywał czynności kapłańskich i udaje się na urlop.

Kilka dni temu rzecznik Archidiecezji Lubelskiej ks. Adam Jaszcz oświadczył, że abp Stanisław Budzik podjął kroki prawne wobec ks. Kachnowicza. Było to upomnienie kanoniczne, wzywające do pokuty i wyznaczające czas na powrót do diecezji. Ks. Jaszcz zapowiedział też, że następnym krokiem będzie nałożenie kary suspensy.

Czytaj też:
Prokuratura zajmie się sprawą symulowania zabójstwa abp. Jędraszewskiego

Źródło: Onet.pl
Czytaj także