Klaudia Jachira: Nie będę zdejmować krzyża w Sejmie

Klaudia Jachira: Nie będę zdejmować krzyża w Sejmie

Dodano: 
Klaudia Jachira (KO)
Klaudia Jachira (KO) Źródło: PAP / Leszek Szymański
Myślę, że są ważniejsze sprawy w Polsce niż krzyż w Sejmie – powiedziała w Radiu Zet Klaudia Jachira, posłanka Koalicji Obywatelskiej.

Na pytanie, czy będzie dążyła do zdjęcia krzyża z sali plenarnej Sejmu, odpowiedziała: – Nie. Pewne moje wypowiedzi zostały źle zrozumiane, wyrwane z kontekstu.

– Nie uważam, że ten krzyż powinien tam być i nie kryję się z tym, ponieważ jestem za rozdziałem państwa od Kościoła, i chciałabym, żeby państwo, w którym żyję, co jest zapisane w konstytucji, było świeckie – tłumaczyła Jachira.

Jej zdaniem w Polsce są ważniejsze tematy niż obecność krzyża w Sejmie. – Tego krzyża nie powinno być, natomiast od symboli wolałabym się zająć rzeczami, które pomagają nam w lepszym życiu. Czyli jeżeli mam do wyboru walczyć o to, żeby pieszy był bezpieczny na drodze, to sto razy bardziej wolę się tym zająć niż walką o to, żeby tego krzyża nie było – powiedziała.

Według posłanki KO to społeczeństwo i klasa polityczną muszą dorosnąć do tego, że nie chodzi o walkę z religią. – Po prostu w świeckim państwie demokratycznym nie powinno być żadnych symboli religijnych, tyle – przekonywała.

Zapytana wprost, czy pod osłoną nocy nie zdejmie krzyża z sali plenarnej, Jachira odparła: – No niestety, muszę rozczarować.

Czytaj też:
Magdalena Biejat: Krzyż wiszący w Sejmie trzeba zdjąć

Źródło: Radio Zet
Czytaj także