Klimatyczne bojówki
  • Piotr WłoczykAutor:Piotr Włoczyk

Klimatyczne bojówki

Dodano: 
Protest ekoaktywistów Extinction Rebellion na nowojorskim Times Square
Protest ekoaktywistów Extinction Rebellion na nowojorskim Times Square Źródło:fot. Pacific Press /LightRocket/Getty Images
Swoimi protestami paraliżują życie w największych miastach. Domagają się ogłoszenia „klimatycznego stanu wyjątkowego” i wprowadzenia „ekologicznej sprawiedliwości”. Klimatyczne bojówki na Zachodzie twierdzą, że w celu realizacji ich postulatów mogą łamać prawo.

W Nowym Jorku oblegali redakcję „New York Timesa” i wspinali się po elewacji budynku, domagając się od gazety, by jej dziennikarze zamiast o „zmianach klimatycznych” pisali o „klimatycznym stanie wyjątkowym”. W Berlinie przykuli się do siedziby kanclerz Angeli Merkel, paraliżując prace niemieckiego rządu. Równie spektakularnie miało być w Paryżu, gdzie klimatyczni demonstranci zablokowali na pewien czas jeden z głównych mostów stolicy. Nie docenili jednak francuskiej policji, która zepchnęła ich z mostu za pomocą doskonale sprawdzonych metod: tarcz i gazu pieprzowego. W Londynie w zeszłym miesiącu nawet policja nie była potrzebna, aby zakończyć protest na jednej ze stacji kolejowych. Protestujący wspięli się na dach pociągu z ekotransparentem, ale już po 10 minutach rozsierdzeni podróżni sami ściągnęli ich siłą na peron, a także poturbowali ich kamerzystę, który dokumentował spektakl. – Nikt nie powinien się tak zachowywać, niezależnie od celu, jaki mu przyświeca. To przekroczenie wszelkich granic, a poza tym ci ludzie mogli przy tym zginąć – kręciła głową jedna z pasażerek, zagadnięta przez telewizję Sky News.

Czytaj też:
Greta Thunberg nie przyjęła prestiżowej nagrody. Jej wartość to ponad 50 tys. dolarów

Więcej możesz przeczytać w 47/2019 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także